Każdy ma swój sposób na Boże Ciało. Ja z Błażejem z powodu absencji Katarzyny - Mamy udaliśmy się do Hotelu Aquarius***** na całodzienny pobyt na basenie. Zabawa była przednia, chociaż młody zaczyna przesadzać ze skokami do wody.
Jeszcze kilka miesięcy temu bał się wejść do wody, a dziś już szuka wysokie przeszkody z których mógłby skakać do wody. To naprawdę mój syn :) Taki sam wariat jak ja. Po basenie szybki wypad do McDonalda i wizyta u dziadków z prezentem. Po pysznym obiadku powrót do domku i zasłużony wieczorny wypoczynek ... czyli obaj uderzyliśmy w kimono :) A tym bardziej należało wypocząć, ponieważ zawsze gdy mama wraca z dziennego dyżuru, to na siłę wyciąga nas na spacer :) Tym razem obeszliśmy całe Radzikowo i nadmorski park :)
GALERIA FOTO
a tu wcześniejszy film z Aquariusa