Biegliśmy dla WOŚP

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to szczytna akcja w której uczestniczę już 24 lata. W tym czasie na świat przyszło trzech moich wspaniałych synów. Każdy z nich urodził się w innym mieście: Kołobrzeg, Poznań i Kamień Pomorski.

Uwierzycie mi na słowo, że w każdym z tych trzech szpitali, nad bezpieczeństwem moich synów czuwał (oprócz czynnika ludzkiego), sprzęt WOŚP. Nie sprzęt Caritas, ale sprzęt tego "diabła", jak nazywają Jura oszołomy.

Co roku wspieram WOŚP, by kolejne pokolenia młodych polaków, już w dniu narodzin mogły czuć moc aparatury zakupionej przez "orkiestrę" za pieniądze zwykłych ludzi.

W tym roku oprócz finansowego wypełnienia puszki dołożyłem wybiegane kilometry. Razem z Jackiem Kabatą i grupą przyjaciół z Kołobrzegu biegaliśmy dla WOŚP w Mrzeżynie. Ja wybiegałem 22 km. Mogło być lepiej, ale dzień wcześniej byłem na urodzinach :) Miałem również 2 tygodniową przerwę z powodu kontuzji. Dziewczyny pobiegły po 53 km... szacun.

GALERIA FOTO

Dodaj komentarz



Odśwież

Treningi i rekreacja

  • Ilość treningów: 2064
  • Dystans: 12 .151 km
  • Czas: 2604 godz.
  • Wzrost wysokości: 26 .598 m
  • Kalorie: 1.786.000 C
  • Maksymalny dystans: 189 km
  • Pływanie: 348 km
  • Bieg: 4.945 km
  • Rower: 6.382 km
  • Kroki (od 20.09.15) : 5.300.397
  • Gry zespołowe: 2920 godz.
  • Morsowanie: więcej
  • Kalendarz biegowy: zobacz

... zobacz mój blog treningowy