Orkan Grzegorz nam nie straszny. Rzucał barierkami pod nogi, ale humoru nam nie złamał. Trochę biegania, troszkę pływania i polmaraton Nocna Ściema zaliczony. Brawo dla Magda Lena za ukończenie pierwszego polmaratonu w tak skrajnych warunkach.
Dzięki za wspaniały doping naszych kibiców oraz ekipie za poczucie humoru. Byliśmy najbarwniejsza ekipą w Koszalinie.
“Słowo zachęty podczas porażki jest warte więcej niż godzina pochwał po sukcesie”
Autor nieznany
Odwiedza nas 20 gości oraz 0 użytkowników.