A kiedy praca ...

A kiedy praca ...

Mija kolejny tydzień kiedy nie mogę zabrać się za normalna pracę w domu. Albo gokarty z rodzinką, urodziny Kasi, całodniowy basen z Błażejem w Aquriusie, świat kulek w Milenium, siatkówka plażowa na Kamiennym Szańcu lub w końcu pierwszy trening rowerowy w tym roku po kontuzji.

90% czasu najnormalniej kiwam się z rodziną, zamiast zarabiać na życie. Ale dzięki temu plecy mniej bolą i w ogóle jakoś lepiej się czuję. W sobotę planowałem 80 km trasy rowerowej do Rzesznikowa (nasypem kolejki wąskotorowej). Niestety nie znalazłem nikogo chętnego - wszyscy już zaplanowali weekend. Dlatego postanowiłem zrobić krótka trasę, ale dość mocno pagórkowatą. I w sumie dobrze zrobiłem, ponieważ na pierwszy trening 80 km to zbyt duży wysiłek ... TRASA   . Po rowerku był relaks na plaży z familią oraz plażowa siatkówka w doborowym towarzystwie znajomych z Verano.

Filmik z całodniowego plumkania na basenie w Hotelu Aquarius***** z Błażejem (mama w pracy)

Komentarze

0 #1   Iza 2013-07-10 08:59
Kolaski....

Tesknie za Wami i tyle:(
Cytować

Dodaj komentarz



Odśwież

Treningi i rekreacja

  • Ilość treningów: 1 987
  • Dystans: 11 .013 km
  • Czas: 2469 godz.
  • Wzrost wysokości: 25 .307 m
  • Kalorie: 1.681.000 C
  • Maksymalny dystans: 189 km
  • Pływanie: 332 km
  • Bieg: 4.689 km
  • Rower: 5.531 km
  • Kroki (od 20.09.15) : 3.300.397
  • Gry zespołowe: 2520 godz.
  • Morsowanie: więcej
  • Kalendarz biegowy: zobacz

... zobacz mój blog treningowy