Ja w zasadzie od 4 miesięcy nie miałem do czynienia z siatkówką halową (kontuzja i wakacje), zaś pozostali z ekipy około 2 miesięcy (wakacje). To spowodowało, że nienasycenie organizmów tą dyscypliną sportową było przeogromne.
Na parkiecie pojawiło się 12 zawodników, w tym dwie nowe twarze. Poziom, pomimo tak długiej przerwy okazał się jednym z najwyższych w dotychczasowej historii "małej hali". Zdarzały się bardzo długie wymiany, dzięki wyciąganym piłkom z każdej sytuacji. Dlatego wczoraj na hali wylała się z nas cała masa potu. Tak więc należy uznać wczorajszy trening za bardzo udany.
-
Czas:
3
godz.
-
Zawodników:
12
sztuk
-
Nieporozumień:
0
przypadków
-
Kibiców:
1
stały +
2
z doskoku